Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kierował pod wpływem niedozwolonych środków. W jego aucie było także blisko 19 gramów amfetaminy

„Kiedy siedziałam na ławce przy ognisku spadł mi telefon, podnosząc go zauważyłem woreczek z białym proszkiem” - takie tłumaczenie usłyszeli węgorzewscy policjanci, którzy zatrzymali 32-latka za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna miał w aucie blisko 19 gramów amfetaminy. Został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę oficer dyżurny węgorzewskiej komendy został poinformowany, że na terenie gminy Węgorzewo, na  jednej z posesji w sadzie zatrzymał się pojazd. Z relacji zgłaszającego wynikało, że z samochodu wyszedł mężczyzna, który chciał jak najszybciej oddalić się z miejsca.  Interweniujący funkcjonariusze  podczas rozmowy z kierowcą nabrali podejrzeń, że może on być pod wpływem środków odurzających.  Policjanci dokładnie sprawdzili także wnętrze pojazdu. W konsekwencji znaleźli woreczek z białym proszkiem. Wstępne policyjne testy wykazały, że jest to amfetamina. Było jej blisko 19 gramów. Mężczyzna prosto z sadu trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze przesłuchali zatrzymanego, a następnie przedstawili mu zarzuty posiadania narkotyków i kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających. 32-latek tłumaczył policjantom, że narkotyki znalazł przy ognisku, kiedy schylał się po telefon, który mu spadł.

Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pod ich wpływem, kara ta może wynieść do lat 2 więzienia.

Powrót na górę strony